Zapiekane naleśniki piwne z cukinią i bryndzą
Po ostatnim meczu grupowym ME2012 w grupie A i awansie m.in. Grecji, przy jednoczesnym odpadnięciu Polski – powstał slogan, że Grecy mają fetę, a Polacy: bryndzę. Nawiązując do tego obrazowego przekazu postanowiłem na obiad przygotować piwne naleśniki z bryndzą właśnie oraz cukinią i dodatkami w postaci szynki, cebuli i parmezanu.
Składniki:
(4 naleśniki)
10 dkg mąki
120ml szklanki piwa
120ml szklanki mleka
jajko
łyżka oliwy
tłuszcz do smażenia
cukinia
200g bryndzy
średnia cebula
150g szynki
parmezanu do posypania
sól, pieprz
Przygotowanie:
Mąkę, piwo, mleko i oliwę ubijamy na luźne ciasto, dodajemy jajko i całość mieszamy i lekko solimy. Odstawiamy w chłodne miejsce na 20 minut. Smażymy cienkie naleśniki z obu stron na złoto na rozgrzanej patelni z masłem.
Cukinię myjemy, obieramy i kroimy na cienkie paski. Cebulę po braniu kroimy w drobną kostkę i szklimy na maśle na rozgrzanej patelni. Szynkę kroimy w plastry a potem w paski. Do zeszklonej cebuli dodajemy na patelnię cukinię, następnie, jak cukinia zacznie się złocić dodajemy szynkę i smażymy doprawiając solą i pieprzem. Masa ma być zesmażona delikatnie, ale nie przypalona !
W misce rozdrabniamy widelcem bryndzę, dodajemy wystudzoną masę z patelni i mieszamy.Możemy spróbować i ewentualnie doprawić ponownie solą lub pieprzem.
Tak przygotowanym farszem smarujemy naleśniki i każdego naleśnika składamy na pół.
Smarujemy formę masłem i układamy złożone w pół naleśniki, jeden na drugim. Posypujemy startym parmezanem i wkładamy do mocno nagrzanego ( 230 st. C. ) piekarnik na średni poziom. Zapiekamy około 10-15 minut, pod koniec pieczenia przekładając formę na najwyższy poziom, tak aby ładnie nam się zapiekło od góry.
Tak zapieczone naleśniki kroimy w poprzek na pół i podajemy.
Smacznego.