Stek z antrykotu z pieczonymi talarkami ziemniaczanymi
Co jakiś czas zdarza się u nas tak, że i syn gdzieś wybędzie i żona ma wychodne. Nie muszę dostosowywać menu pod nich i ich wyszukane gusta ;) Wtedy mogę sobie po męsku trzasnąć porządnego steka z pieczonymi ziemniaczanymi talarkami i ostrymi ogórkami. I piwo do tego !
Składniki na 1 przeciętnego faceta:
1 porządny kawał antrykotu
4-5 dużych ziemniaków
sól, pieprz
ostra papryka
rozmaryn gałązka
3 ząbki czosnku
szczypta tymianku
oliwa
masła 2 łyżki
Przepis na stek z talarkami ziemniaczanymi
Z ziemniakami zejdzie nam najdłużej i od nich zaczynamy. Trzeba je umyć porządnie, ale nie obierać. Pokroić na pół centymetrowej grubości plastry i osuszyć. Przerzucić do miski, wlać 2 łyżki oliwy, dodać pieprz, sól, paprykę i tymianek. Wymieszać dokładnie i plastry ziemniaków porozkładać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Lepiej żeby się nie stykały i nie zachodziły na siebie.
Wstawiamy blachę do piekarnika nagrzanego na 160-170 stopni na 30 minut. Po tym czasie każdy plaster przewracamy na druga stronę i dopiekamy jeszcze 10-15 minut.
I to jest moment, kiedy powinniśmy mocno rozgrzać patelnię grillową, posmarować ją delikatnie oliwą i wrzucić na nią wytartego ręcznikiem papierowym steka. Na 2 minuty. Potem odwracamy go i znowu 2 minuty. Wrzucamy masło, gałązkę rozmarynu i rozgnieciony delikatnie czosnek. Steka polewamy tym roztopionym masłem w trakcie smażenia. Doprawiamy pieprzem i solą. Zdejmujemy z ognia i dajemy odpocząć. Jak chcemy go mieć bardziej wysmażonego to trzymamy dłużej albo wstawiamy na chwilę do piekarnika.
Na talerz wykładamy ziemniaki, dodajemy mięso i idealnie tutaj pasują „krokodylki” z tego przepisu.